Jak zacząć zarabiać w programach partnerskich?
Częstym pytaniem wśród początkujących affiliantów jest – jak zacząć zarabiać w internecie? Pojawia się ono konkretnie w przypadku wykorzystywania programów partnerskich.
Po pierwsze, trzeba zdać sobie sprawę z tego, że marketing afiliacyjny to biznes, a nie praca dorywcza w wolnych chwilach. Każdy rodzaj biznesu wymaga inwestycji czasu i pieniędzy. Co najważniejsze – wymaga znajomości reguł i zachodzących w tej branży procesów. Inwestycje pieniężne w marketingu partnerskim początkującego wydawcy mogą być symboliczne: 3000–6000 zł (jeśli wie, co ma robić), natomiast poświęcony czas jest znacznie większy.
Początkujący wydawcy często kuszeni są screenshotami statystyk zarobków, opowieściami o ogromnej ilości wolnego czasu i innymi bonusami. Przy czym to wszystko prawda 🙂 Inna sprawa, że początkujący najczęściej nie mają pojęcia o tym, co było i jest robione aby osiągnąć sukces.
Jest to w głównej mierze „zasługa” topowych afiliantów – historie sukcesów spotyka się częściej niż przykłady porażek. Wszyscy piszą o tym, że potrzebne jest kreatywne podejście, dużo myślenia, wytrwałość i odporność na stres – i to wszystko jest prawdą. Tylko, że czas i wysiłek poświęcony na kreatywne działania zajmuje zaledwie kilka procent w całym procesie. Cała reszta to nudna rutynowa praca.
- Poszukiwanie niszy, dobór programów partnerskich, sieci afiliacyjnych,
- Testowanie wybranych programów, stron landingowych; setki i tysiące wariacji ogłoszeń w systemach reklamowych (AdWords, FB, etc.), tworzenie treści, szablonów mailingów,
- Rozwiązywanie technicznych, finansowych i formalnych problemów, które pojawiają się dosyć często i wymagają dużej ilości czasu i nerwów;
- Wchłanianie wszelkich dostępnych informacji o marketingu partnerskim (przez pierwsze dni i tygodnie) i filtrowanie bzdur, których jest najwięcej na ten temat.
Rada dla tych, którzy dopiero zaczynają pracę z programami partnerskimi:
- Bądźcie gotowi poświęcić dużo czasu, bardzo-bardzo dużo czasu i wysiłku zanim zaczniecie osiągać znaczne obroty. Przy czym w głównej mierze ten czas zostanie przeznaczony na nudne i rutynowe rzeczy.
- Bądźcie gotowi zainwestować pieniądze. Przecież jeśli decydujecie się na uruchomienie jakiegokolwiek biznesu, to nie przychodzi wam do głowy, że można to zrobić bez nakładów finansowych, prawda?
- Bądźcie gotowi stracić trochę pieniędzy na początku. Ciężko powiedzieć ile konkretnie, bo to zależy. Może to być 300 zł, a może 3000 zł. Przyczyny są różne: złamanie regulaminu programu, niewypłacalny reklamodawca, zamknięcie programu, fraud, przygotowanie nieodpowiednich materiałów reklamowych itp.
- Nie ma łatwych pieniędzy. Są duże pieniądze, są szybkie pieniądze, ale łatwych nie ma.
A czego można się spodziewać po okresie dojrzewania?
- Wysoka dochodowość. Programy partnerskie pozwalają osiągać ponadprzeciętne zyski. Wszystko zależy od afilianta i jego kreatywności. Jeśli mówimy o arbitrażu ruchu (zakup ruchu w systemach reklamowych tj. Google AdWords) to standardowe ROI wynosi 70-200% przy dobrej ilości ruchu. Bywają też złote strzały z ROI 500%+, które zdarzają się rzadko – zwłaszcza w popularnych niszach.
- Wolność geograficzna. Do pracy potrzebny jest tylko laptop, internet i bankomat w pobliżu.
- Dowolny tryb pracy. Afiliant pracuje wtedy kiedy ma na to ochotę. Zdarzają się kryzysowe sytuacje, kiedy trzeba rozwiązywać problemy wiele godzin bez przerwy, ale to raczej wyjątek.
- Wolność wyboru. Na rynku globalnym są setki sieci afiliacyjnych, tysiące ofert i miliony użytkowników. Praktycznie każdy program partnerski pokazuje dodatnie ROI, trzeba tylko zdobyć odpowiedni ruch.
- Wolność. To afiliant jest odpowiedzialny za swoje zarobki. Nie ma potrzeby zrzucania odpowiedzialności za niepowodzenia na szefa czy rynek. Afiliant zna i rozumie istniejące ryzyka i za każdy sukces czy porażkę odpowiada sam.
- Szybkość. Jeśli afiliant pracuje z płatnym ruchem (arbitraż) i robi dobre obroty, to w każdej sieci afiliacyjnej otrzyma możliwość cotygodniowych (net7) rozliczeń. Czasami zdarzają się też 5-dniowe (net5), albo nawet codzienne wypłaty (net1). Wszystko zależy tylko od obrotów, które afiliant generuje dla sieci.
Podsumowanie
Marketing afiliacyjny to ciekawy i bardzo dynamiczny biznes, dający swobodę działań i godne wynagrodzenie. Ale nie dla wszystkich. Wielu początkujących nie zdaje sobie sprawy z ryzyka i nie są gotowi tracić pieniądze. Dzieje się tak dlatego, że ludzie przyzwyczajeni są przekładać odpowiedzialność na kogoś innego: przełożonego, klienta, rodziców. Sytuacja, w której zarobki zależą tylko od nich samych wybija człowieka ze strefy komfortu. Dlatego prawidłową odpowiedzią na pytanie „Jak zacząć zarabiać w programach partnerskich?” jest zrozumienie, że cała odpowiedzialność leży w rękach wydawcy i wszystko jest w jego mocy. Trzeba to tylko zaakceptować i zacząć działać.
Ilustracja do wpisu pochodzi z filmu „The Wolf of Wall Street”